
Zaproszenie na poetyckie święto jednego obrazu.
Autorstwo tematyki tego spotkania kilku rodzajów sztuk, jaką jest "realizm, sarmatyzm i piękno" należy do profesora Kazimierza Nowosielskiego.
Autorka obrazu natomiast wybrała swoją ulubiona poezję. Jest nią barokowy poemat Daniela Naborowskiego "Pieśń ad imitationem Horatiuszowej ody "Beatus ille qui procul negotiis...".
Zaczyna się tak:
"Szczęśliwy człowiek, który krom zazdrości
Żyje spokojnie na ojczystej włości
Przy bujnych polach i trawach zielonych
Wolen od buntu pospólstwa szalonych,
Który w płat miłej ojczyzny nie dawa
Ani się dworskim niewolnikiem stawa."
/etc., etc../
Poemat czytała będzie pani Elżbieta Goetel, aktorka gdańskich teatrów.
Zapraszam serdecznie, kto ciekaw.
Pozdrawiam :))
Natomiast wiem jak trudno stworzyć portret, aby pokazywał jaki dana osoba ma charakter. To samo można powiedzieć o fotografii, na której jest obraz danej osoby.
Dlatego będę popierać SZTUKĘ, gdzie widać kunszt malarstwa.
Pozdrawiam również :)
Naturalnie, malarstwo to rzemiosło i może - jak Pan Bóg da - kunszt.
No nie wiem - czasy są zawsze takie, że wydają się być złymi. A przecież egzystowaliśmy, jako twórcy, za komuny. Jerzy Kamrowski był właściwie rówieśnikiem, jakąś karierę zrobił w i strukturach muzealnych, i w sztuce. Mógłby to do dzisiaj kontynuować. Ja akurat byłam poza wszelkimi strukturami, co sobie chwalę.
Artysta tak długo chce żyć, dopóki ma coś do powiedzenia, dopóki może tworzyć. A i potem też - normalna, człowiecza chęć życia. Mimo okoliczności. Przedwczesne odejścia artystów to nieszczęście.
https://www.youtube.com/watch?v=KWyqlWVMfm8&list=PLIMEUp3uz94PK6QmCFgiM4yRRoWVbhGz0&index=3
Same serdeczności, Hrabio!